-
k-elementowość5.10.20075.10.2007Witam!
Mam pytanie dotyczące pewnych zagadnień matematycznych. Otóż czasem mówi się przykładowo o zbiorach k-elementowych, gdzie ważne jest, że litera k jest mała. Problem jest, gdy k-elementowość występuje na początku zdania. Czy wtedy należy napisać k wielką, czy małą literą? A może zawsze starać się tak przeformułować zdanie, by nie pojawiało się ono na początku zdania?
Pozdrawiam. -
na sermater28.02.200728.02.2007Chcę zapytać o pochodzenie i znaczenie zwrotu na sermater (nie wiem jak to się pisze). Często jest on używany w społecznościach wiejskich, ja miałem z nim styczność na Podkarpaciu.
Pozdrawiam, Bartek -
bynajmniej – przynajmniej
10.10.202010.05.2006Szanowni Państwo!
Spotykam się często z wypowiedziami zawierającymi słowo bynajmniej w znaczeniu 'przynajmniej', np. „Bynajmniej ja tak sądzę”. Przyznaję, że mnie to razi. Bardzo proszę o wyjaśnienie zasad używania słowa bynajmniej oraz o kilka przykładów poprawnego użycia. Dziękuję i pozdrawiam!
-
historia PRL-u10.09.200710.09.2007Czy poprawnie jest powiedzieć historia PRL czy historia PRL-u? Czy może oba zwroty są poprawne?
Proszę o pomoc. -
inbred i hybryd26.04.200226.04.2002Szanowni Państwo,
Mam pytanie dotyczące słów inbred i hybryd. Czy mogę nimi (w tekście naukowym) zastąpić wyrażenia: linia wsobna i mieszaniec? Według niektórych opinii jest to stosowanie żargonu czy też propagowanie anglicyzmów, jednak wydaje mi się, że w długim tekście lepiej używać synonimów, a nie powtarzać za każdym razem: „Mieszaniec A okazał się lepszy od mieszańca B, jednak w porównaniu z mieszańcami C i D…”.
Sprawdziłam, że obydwa słowa wystepują w słownikach języka polskiego i encyklopediach. Co ciekawe, słowo inbred jest traktowane jako synonim procesu chowu wsobnego, a nie jako równoważnik osobnika (osobników – w hodowli roślin – linii wsobnej) uzyskanego takimi właśnie metodami. Tymczasem hybryd oznacza roślinę lub zwierzę będące mieszańcem.
Będę bardzo wdzięczna za rozstrzygnięcie tej kwestii.
Z poważaniem –
RBK -
kaferek9.10.20039.10.2003Jestem architektem z woj. wielkopolskiego, ukończyłam uczelnię w Poznaniu, mieszkam w Jarocinie. Od dziecka spotykałam się ze słowem kaferek określającym lukarnę. Słowa tego używali moi wykładowcy na studiach, rozumieją je wszyscy moi znajomi (również nie związani z branżą) i klienci, a ostatnio nawet spotkałam je w oficjalnym piśmie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu. Od kilku lat usiłuję znaleźć je w różnych słownikach – bezskutecznie. Nie wyszukuje go też żadna wyszukiwarka internetowa. Proszę powiedzieć, czy wolno nam używać tego słowa, skąd się wzięło i tak powszechnie przyjęło, z jakiego języka się wywodzi. Bardzo mnie to interesuje!
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
-
komunista i komunikant6.08.202316.07.2009Witam,
czy dziecko przystępujące do Pierwszej Komunii Świętej to komunista?
Pozdrawiam -
Na zarnach sie mełło bez wojne22.01.201022.01.2010Witam,
spotykam się czasem z użyciem słowa bez w znaczeniu 'przez' (np. „Nie spałem bez całą noc”). Czy to regionalizm? Skąd pochodzi i czy jest bardzo rozpowszechniony? Czy jest dopuszczalny?
Dziękuję za odpowiedź. -
nazwy liter2.12.20112.12.2011Gdy niedawno słuchałem w telewizji materiału o Gromosławie Cz., zastanowiło mnie, czy aby na pewno inicjał nazwiska powinno się wymawiać jako czy. Bo może jednak cze, przez znalogię do ce? A co z innymi podwójnymi głoskami: powinno być: Jerzy szy czy esz? Jan rzy, rzet czy er zet? Maria dzy czy może dzet? Anna si, zi czy eś, ziet?
Wojciech T. (z całą pewnością [te] :) -
Osama bin Laden20.09.200120.09.2001Pytanie niestety niezwykle aktualne. Jak wygląda prawidłowa pisownia i odmiana nazwiska (i chyba imienia) Osama bin Laden. W prasie i telewizji spotkałam się z kilkoma formami: Osama ben Laden, Osama Ben Laden, Osama ibn Laden (jak Ibrahim ibn Jakub), z Osama bin Ladenem. W „Przeglądzie” stosujemy pisownię Osama bin Laden, z Osamą bin Ladenem (odmiana jak dama), o Osamie bin Ladenie itd., czyli odmieniamy oba człony. A może wszystkie formy, oczywiście odmieniane, są poprawne? Prawdopodobnie na tej samej zasadzie w naszym tygodniku piszemy Jasir Arafat, bo tak jest w słowniku, a w innych gazetach można spotkać pisownię Jaser lub Jasser. I jeszcze jedno – co dokładnie oznacza słówko bin (ben)? Może to samo, co ibn (o ile pamietam – syn, Ibrahim syn Jakuba)?
Dziękuję.
Agata Gogołkiewicz